Składniki:
- woda po ciecierzycy (z jednej puszki 400g)
- szklanka cukru pudru
- łyżka octu jabłkowego
- łyżeczka ekstraktu waniliowego bądź kilka kropel aromatu
- Wodę z ciecierzycy przelewamy do miski i szykujemy obok wszystkie składniki.
- Zaczynamy ubijać ok 10-15 min aż piana stanie się w miarę sztywna, wtedy cały czas ubijając dodajemy ocet, ekstrakt waniliowy i stopniowo cukier puder. Całość ubijamy do uzyskania bardzo sztywnej piany. Mi zazwyczaj zajmuje to 20-30 minut.
- Pianę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy bezy na blachę przykrytą papierem do pieczenia. Można też to zrobić za pomocą łyżki.
- Suszymy w piekarniku przez około godzinę w temperaturze 100-120`C z termoobiegiem.
- Po wysuszeniu czekamy aż ostygną, przekładamy na talerz i zjadamy :)
Z przepisu wyszło mi około 60- 70 bez :)
a jak smakują? czuć ten specyficzny posmak ciecierzycy?
OdpowiedzUsuńW ogóle nie czuć :) Robiłam zarówno z ekstraktem jak i bez. Obie wersje pyszne, ale warto dodać dla jeszcze lepszego smaku :)
UsuńMuszę wypróbować, od jakiegoś czasu mam ochotę na bezy, a te Twoje wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuń